Bycie perfekcjonistką nie należy do najłatwiejszych. Teoretycznie, to stałe dążenie do doskonałości i ambicja, w praktyce – częste rezygnowanie z wyzwań zanim na dobre się zaczną, w obawie o nieidealny rezultat. Mój perfekcjonizm dotyczy również, oczywiście, manicure – musi być staranny, zadbany, nie może wyjść byle jak. Pal licho, gdy chodzi o delikatny, minimalnie widoczny kolor – taki jak w przypadku bazy Extend 5 w 1. Gdy jednak do gry wkraczają wyraziste, ciemne odcienie, sprawa się komplikuje. Jeśli kochacie takie odcienie i oczekujecie perfekcyjnego efektu – musicie przeczytać dalej.
Semilac Perfect Black: czerń ostateczna
Nie będąc wcale fanką ponurych brzmień ani gotyckiego stylu, uwielbiam i często sięgam po czerń. Czerń, ciemne bordo, morską zieleń zbliżoną do granatu – ciemne odcienie na paznokciach wyglądają szykownie i wysmuklają dłonie. Wyglądają jednak pięknie tylko wtedy, gdy tafla jest idealnie równa, błysk mocny, a kolor – w pełni kryjący. W trzeciej kwestii z pomocą przychodzi najnowsza czerń spod pędzla Semilac – czyli Perfect Black. Już po pierwszym odkręceniu słoiczka widać, że w środku mamy bardzo treściwą formułę, w której aż iskrzy od natężenia pigmentu. To nie jest lakier hybrydowy, który będzie wymagał 4 warstw i jeszcze z trudem się utwardzał. Pierwsza warstwa pozwoli sprawnie pokryć całą płytkę kolorem, a druga – wzmocnić go i dobudować w 100%. Jednocześnie konsystencja nie sprawia żadnych kłopotów, pędzelek sunie gładko i nie zostawia żadnej struktury, pięknie rozlewając się po paznokciu tam, gdzie tego chcemy.
Lampa UV LED 24 W – 60 sek.
Lampa UV LED 36 W – 2 x 30 sek.
Lampa UV LED 48/24 W – 60 sek.
Lampa UV 36 W – 120 sek.
Perfect Black posiada warstwę dyspersyjną, dzięki czemu można aplikować na niego folie transferowe czy pyłki Semilac Flash Mermaid, a po odtłuszczeniu warstwy dyspersyjnej nałożyć także pyłki Semiflash Mirror Metallic oraz Semiflash Chameleon.
Jaki top wybrać, żeby nie zmieniać odcienia hybrydy?
To pytanie często ląduje w mojej szufladce, dotąd zresztą nie miałam dla Was jednoznacznej odpowiedzi. Faktem jest, że zwykły typ może wpływać na finalną głębię koloru, odrobinę ją zmieniając i powlekając jakby odrobinę niebieskim filtrem. Mimo, że testowałam już wszystkie dostępne topy, moim ulubieńcem dotąd był klasyczny No Wipe, usprawniając manicure i nie sprawiając mi kłopotów. Gdy jednak premierę miał Top No Wipe Real Color – widmo zdeklasowania mojego ulubieńca stało się bardzo realne.
No Wipe Real Color to nowy top bez warstwy dyspersyjnej, który idealnie utrwala manicure hybrydowy i żelowy. Top jest neutralny dla kolorów – nie zmienia barwy lakierów hybrydowych oraz żeli, otaczając paznokcie pięknym i długotrwałym połyskiem. Produkt nie wymaga przemywania Cleanerem i charakteryzuje się nieco rzadszą konsystencją od Semilac Top No Wipe, przez co jest bardziej wydajny. Już odrobina wystarczy, by bezbarwne lusterko zwieńczyło dowolny kolor na paznokciu. W duecie z czernią, czy jakimkolwiek innym, mocno ciemnym kolorem – będzie po prostu idealny.
Lampa UV LED 24 W – 60 sek.
Lampa UV LED 36 W – 30 sek.
Lampa UV LED 48/24 W – 30 sek.
Lampa UV 36 W – 120 sek.
Moja ekscytacja tymi produktami spowodowała, że chciałam dać Wam o nich jak najszybciej znać. Nie zdążyłam jeszcze zmalować na tyle ciekawego mani (poza przetestowaniem na dwóch paznokciach), żeby się Wam w nim zaprezentować, ale teraz nie mam wyjścia – jesiennego kolory idą na chwilę w odstawkę, bo czas na czerń. Czy ta całkiem gładka, czy wzbogacona pyłkami – jest po prostu bezbłędna, a teraz – jeszcze bardziej idealna. Spodziewajcie się niebawem lśniącego, ciemnego manicure w perfekcyjnym wydaniu!
Dodaj komentarz