Jeśli miałabym wskazać na jeden mocny trend, jaki widzę teraz w manicure jesiennym – zdecydowanie jest to brąz. Intensywny, czekoladowy, prawie bordowy, albo przeciwnie – kremowy, mleczny i roziskrzony drobinkami. Brąz niejedno ma imię – dziś więc o jego 6 najciekawszych odsłonach na jesień.
Brązowy manicure: trend jesieni 2023
Brązowy manicure widzę ostatnio bardzo często i za każdym razem, choć inny, naprawdę zachwyca. Jasne, brązowy to nie odkrywczy kierunek jesienią, ale w tym sezonie wyjątkowo wybił się na tle bordo, wrzosowego czy czerwieni. W ciemnej wersji w stylu gorzkiej czekolady wygląda szykownie, elegancko i zmysłowo, w jaśniejszych opcjach – delikatnie i ocieplająco. Zresztą – spójrzcie same:
Powyżej możecie zobaczyć odcienie z kolekcji Silk Effect w wersji bazowej, malowane bez żadnego innego koloru pod spodem, oraz w wariancie po zastosowaniu magnetycznej łopatki. Kolory to kolejno:
- 321 Shimmer Dust Caramel – karmelowy brąz z drobinkami i odrobiną różowego podtonu
- 029 Espresso – wyjątkowo nasycony, ciemny brąz z kroplą wiśni
- 815 Delicate Mocca – kremowy, beżowy wariant brązu w nudziakowym klimacie
- 470 Beach Soiree – pośredni odcień brązu, odpowiedni dla każdego odcienia skóry
- 472 Bonfire Soiree – brąz na pograniczu z rudością: ostatni bastion przed czerwienią
- 076 Black Coffee – ciemny i intensywny brąz w odcieniu mocnej, czarnej kawy
Brązowe hybrydy: jaki kolor wybrać?
Brązowy manicure hybrydowy to świetny wybór w każdej konfiguracji. Będzie wyglądał pięknie na długich paznokciach pokrytych jednym z pięknych odcieni na poziomie cynamonu, lub na krótkich i praktycznych – wyrazistych za sprawą ciemniejszej opcji. Brązy to też wybitna baza do zdobień z wykorzystaniem złotej lub srebrnej folii transferowej lub – w najświeższym trendzie – w duecie z pyłkiem, nadającym brązom ciekawego blasku. Brązowy manicure to stylowa opcja, która współgra z towarzystwem swetrów, płaszczy i puchatych szalików. Jaśniejsze odcienie z odrobiną błysku to bezpieczny wybór, ale te ciemniejsze to naprawdę nastrojowa opcja. Osobiście uwielbiam właśnie te lakiery Semilac inspirowane czekoladą lub intensywnym espresso – dodają mi energii niczym filiżanka właśnie tego napoju.
A Wy, sięgacie jesienią po brąz, czy rządzą u Was zupełnie inne kolory?