Czym jest efekt Day&Night? Jeśli znacie efekt flash – to was zaintryguje. W efekcie flash, brokatowa drobina jest widoczna nie tylko w świetle flash, ale również w ciągu dnia. W efekcie Day&Night, dzięki wysokiej pigmentacji koloru i gęstości, błyszczące drobinki zatopione są w intensywnej warstwie koloru, a sam blask pojawia się w pełnej krasie dopiero w odpowiednim świetle. Brzmi intrygująco? Zobaczcie same.
Semilac Day & Night – błysk i kolor idą w parze
Kolekcja Day&Night jest rozwiązaniem mojego osobistego, odwiecznego problemu – to kolekcja zachwycających, niebanalnych kolorów, które w naturalnym, dziennym świetle praktycznie nie podkreślają swojego glamourowego charakteru. Drobinka jest niemal niezauważalna, a same kolory – głębokie i nasycone. Gdy jednak pojawia się światło flash, intensywna fala drobinek mieni się pełnią barw. Stonowane bordo, lawendowy nudziak i zgaszony granat są idealne w codziennych stylizacjach, a ich imprezowa strona pojawia się tylko wtedy, gdy realnie tego potrzebujemy.
Idealne lakiery hybrydowe na party season
Kolekcja Day&Night to idealna kompozycja nie tylko kolorów, ale i efektu dzienno-wieczorowego na sezon świąteczny. Gdy w ciągu dnia pracujemy, chodzimy na uczelnię czy po prostu – cenimy sobie stonowany manicure, dokładnie tak wyglądają nasze dłonie. Gdy jednak do gry wkraczają obcasy i cekiny – paznokcie podążają dokładnie tym samym tropem. A jak wygląda kolorystyka w tej kolekcji?
395 Dawn till dusk – nudziakowy róż w nieco ciemniejszej tonacji
396 Flash and blush – intensywna, pełna klasy i życia czerwień
397 Tea before wine – zgaszone bordo
398 Classy & sassy – mój faworyt w kolekcji: magiczna kombinacja granatu i turkusu
399 Dark & spark – granat nocnego morza podbity kroplą fioletu
Kolekcja Day&Night zachwyca, poza swoją dwojaką naturą, też doborem kolorów. Każdy z nich pięknie wygląda solo, ale to też świetny materiał, aby wykonać wzorki na paznokciach, wyczarować świąteczny french manicure albo połączyć je z ich odpowiednikami pozbawionymi drobinek – i uzyskać zupełnie nowy wymiar manicure.
Musicie uwierzyć mi na słowo, że kolekcja jest wyjątkowa i niepowtarzalna – albo… przetestować ten dwuwymiarowy efekt na własnych paznokciach. Jestem pewna, że wielbicielki błysku nie będą zawiedzione, a te z Was, które dopada odwieczny dylemat pomiędzy blaskiem a spokojnym manicure – w końcu odnajdą idealnego, paznokciowego sprzymierzeńca.