Udany pedicure hybrydowy… w domu: jak go ogarnąć?

Chociaż pedicure jest ze mną przez okrągły rok – wiosną i latem to zdecydowanie jego czas. 

Domowy pedicure hybrydowy to komfort, bez którego nie wyobrażam sobie funkcjonować. Trwały, odporny na więcej, cieszący blaskiem i niezmienny w swoim wyglądzie przez kilka tygodni – czy można lepiej? No dobrze, ale konkretnie – jak uzyskać ten maksymalnie estetyczny i dopracowany, nawet wykonując go samodzielnie w domu? Przeczytajcie. 

Domowy pedicure hybrydowy

Domowy pedi to w mojej ocenie kwestia dwóch rzeczy: odpowiedniej techniki i pomocnych w procesie narzędzi. Proste – proste, a jednak w tych dwóch rzeczach kryje się całkiem sporo wiedzy, którą niełatwo przekazać w kilku zdaniach. Jeśli jednak technika wymaga praktyki, tak narzędzia są już czymś, co dosłownie zmienia sposób działania i pozwala szybciej i efektywniej osiągnąć efekt jak z salonu. 

Pedicure hybrydowy: akcesoria

Akcesoria, które sama przetestowałam i polecam, to kilka niezbędnych narzędzi – poza oczywiście lampą, lakierami czy wacikami bezpyłowymi – które pomogą w przygotowaniu płytki i opracowaniu skórek. Jeśli zmieniacie stylizację z poprzedniej na nową, niezbędna może też okazać się frezarka, której posiadanie niezmiennie polecam. Jeśli jednak chodzi o akcesoria do pedicure,  to moim numerem jeden są po pierwsze odpowiednie cęgi do pedicure Semilac. Są niezwykle poręczne dzięki temu, jak są wyprofilowane, dobrze leżą w dłoni, a ich kształt pozwala skrócić paznokcie i precyzyjnie dotrzeć nawet do trudnodostępnych miejsc. Wykonane są z bezpiecznej stali nierdzewnej, którą łatwo jest zdezynfekować. Co tu dużo mówić – są świetne.

Skoro o frezarce była mowa, to gdy już ją macie, koniecznie sięgnijcie po frez Semilac Pododisk: płaski frez w kształcie dysku z wymiennymi nakładkami, idealny do opracowania nie tylko podeszwy stóp, ale też zniwelowania odstających skórek i zgrubień na palcach. Dzięki temu, że do dyspozycji macie nakładki do frezu o gradacji 80 i 150, bez trudu dopasujecie je do rodzaju skóry w danym obszarze. 

Trzecim sprzymierzeńcem w domowym pedicure jest niepozorna, dwustronna sonda do pedicure Semilac, która przychodzi z pomocą w różny sposób. Jest idealna do oczyszczania zatok bocznych paznokci u stóp, podważenia paznokcia gdyby miał tendencję do wrastania, i ogólnie – odsuwania skórek czy nawet odsunięcia spływającego lakieru. 

Ta trójka to moje odkrycie, jeśli chodzi o jakość domowego pedicure: wykonywałam go wcześniej, ale przygotowanie paznokci z ich pomocą sprawia, że sam proces aplikacji lakieru hybrydowego jest znacznie łatwiejszy, a efekt – dokładniejszy. 

A Wy, podejmujecie wyzwanie domowego pedicure? Jak uda się Wam go wykonać? Jesteście zadowolone z rezultatów?